Dogłębne oczyszczanie bez wysuszania delikatnej skóry twarzy – poczuj różnicę!

04.06.2020

Często jesienią cera wygląda na bardziej poszarzałą, zmęczoną, pojawiają się też problemy z zaskórnikami. Tymczasem wystarczy prosty, codzienny zabieg, by przywrócić jej blask i zdrowy wygląd. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie i dokładne oczyszczanie skóry.

Dlaczego codzienne zmywanie skóry twarzy jest tak ważne?

Oczyszczanie skóry to jeden z najważniejszych zabiegów, jakie możemy jej zafundować w domu. I nie chodzi tu wyłącznie o demakijaż, bo nawet bez make-upu twarz potrzebuje dokładnego mycia. Przez cały dzień na powierzchni skóry zbiera się mnóstwo zanieczyszczeń, których nie widać gołym okiem. To m.in. cząsteczki kurzu, pyłu i toksyn, obecnych w powietrzu. Do tego dochodzi sebum, które stanowi naturalną warstwę ochronną, ale czasami dochodzi do jego nadprodukcji. Gdy więc zapomnimy o dokładnym oczyszczeniu twarzy wówczas skóra nie może oddychać. Pory zapychają się, pojawiają się zaskórniki, a nierzadko także kłopoty z trądzikiem. Dlatego jeśli chcemy mieć zdrową, promienną cerę, trzeba poświęcić trochę czasu na jej odpowiednią pielęgnację, w tym niezbędne oczyszczenie. Do tego przyda się z odpowiednio dobrany kosmetyk myjący, np. żel lub pianka, a dla najlepszych efektów także peeling.

Regularne złuszczanie, czyli po co nam peeling

Skóra odnawia się w miesięcznym cyklu. W tym czasie martwe komórki naskórka zostają zastąpione przez zupełnie nowe. Zdarza się jednak, ze taki proces zostaje zaburzony, a wtedy cera robi się poszarzała, jej powierzchnia matowa, przez co gorzej odbija światło. W efekcie wyglądamy na bardziej zmęczone niż jesteśmy w rzeczywistości. Aby uzyskać naturalny efekt "glow" przyda się jej regularne złuszczanie. Przy mocno zanieczyszczonej, a także tłustej i mieszanej cerze ze skłonnością do zaskórników możemy użyć peelingu gruboziarnistego Aloes Lirene z linii POWER OF PLANTS. Świetnie nadaje się do głębokiego oczyszczania, bo działa jak mikrodermabrazja w gabinecie. Masaż drobinkami pomaga usunąć nadmiar sebum i głęboko oczyścić pory, a dzięki zawartości ekstraktu z aloesu i kwasu hialuronowego także działa łagodząco i nawilżająco. Przy bardziej wrażliwej cerze lepiej wybrać peeling enzymatyczny Migdał Lirene z linii POWER OF PLANTS, który nie wymaga pocierania skóry. Wystarczy nałożyć go na twarz i odczekać chwilę, bo w tym czasie zawarta w nim enzym - papaina złuszcza martwy naskórek. Dzięki temu kosmetyk delikatnie oczyszcza skórę twarzy, zmniejsza niedoskonałości i przywraca jej naturalny, zdrowy koloryt. Ważne jest jednak, by peeling wykonywać maksymalnie dwa razy w tygodniu, bo częstsze złuszczanie może uwrażliwiać skórę. Na co dzień wystarczy jej dobrze dobrany kosmetyk myjący.

Żel, olejek i pianka - mistrzowie oczyszczania

To od dokładnego zmycia makijażu i zanieczyszczeń z twarzy zaczyna się każdy zabieg w gabinecie kosmetologa. Dlatego w domu też powinien być to wstęp do kolejnych etapów pielęgnacji skóry. Ważne jest jednak, by dopasować kosmetyk do oczyszczania twarzy do indywidualnych potrzeb. Jeśli cera mocno się przesusza dobrym wyborem jest Nawilżający żel myjący Lirene z lini AQUA BUBBLES. W jego składzie znajduje się bogata w minerały woda morska, która przywraca cerze blask i świeżość. Jednocześnie zawiera aż cztery formy kwasu hialuronowego, gwarantującego najlepsze nawodnienie oraz aloes, znany z właściwości łagodzących. Ten żel do mycia twarzy może być więc stosowany także przy wrażliwej cerze. Jeśli skóra jest poszarzała i chcemy, by odzyskała blask, możemy wybrać Wygładzającą piankę myjącą Opuncja Lirene z linii POWER OF PLANTS, która w składzie ma m.in. witaminę C. Ten składnik słynie z właściwości rozświetlających i poprawiających koloryt. Dodatkowo pianka zawiera nawilżający hydrolat z opuncji. Oczyszczanie skóry może być też świetną profilaktyką ant-ageing. Wystarczy tylko sięgnąć po Olejek-żel do demakijażu Migdał LIRENE z linii Power of Plants. Kosmetyk ma w składzie witaminę E, zwaną witaminą młodości, która chroni skórę przed wolnymi rodnikami, odpowiedzialnymi za jej szybsze starzenie. Dodatkowo jest bogata w olej migdałowy, wzmacniający jej barierę lipidową. Z kolei jego użycie jest wyjątkowo przyjemne. Po zetknięciu z wodą olejek zamienia się w delikatną piankę, która bez zbytniego pocierania usuwa nie tylko wszelkie zanieczyszczenia, ale też radzi sobie z makijażem wodoodpornym. Jednocześnie nie pozostawia tłustej warstwy na twarzy, a skóra jest przyjemnie odświeżona. Warto też pamiętać, że zarówno żel, pianka, jak i olejek świetnie przygotowują ją na kolejne etapy pielęgnacji. Dogłębnie oczyszczona skóra lepiej wchłania składniki kremu, czy serum, odpowiednio dobranego do rodzaju skóry. Nic więc dziwnego, że kosmetolodzy często uważają oczyszczanie za podstawowy zabieg odmładzający.