W ostatnich latach w świecie kosmetycznym słowo „hydrolat” jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Może być stosowany samodzielnie, stanowić składnik profesjonalnego preparatu lub bazę kosmetyków domowych. Tymczasem spełnia wiele ważnych funkcji i przyczynia się do poprawy kondycji skóry oraz włosów. Teraz, w okresie lata, warto używać hydrolatu codziennie, chociażby po to, żeby orzeźwić ciało w gorący dzień. Czym dokładnie są hydrolaty, jak wybrać najlepsze dla siebie oraz jak je stosować? Poznaj nasz przewodnik po świecie esencji roślinnych.
Co to jest hydrolat?
Hydrolat - co to takiego? To pytanie możesz zadawać sobie nawet wówczas, jeśli już zdarzyło Ci się sięgać po tego rodzaju kosmetyk. Preparat wygląda po prostu na delikatnie pachnącą wodę i… tym jest w istocie. Woda ta stanowi produkt uboczny destylacji olejków eterycznych i ma w składzie ich niewielki odsetek, czemu zawdzięcza przyjemny zapach oraz efekt pielęgnacyjny i aromaterapeutyczny. W zależności od tego, z jakiej rośliny został pozyskany hydrolat, wykazuje on różną aktywność biologiczną. Esencje roślinne stosowane w kosmetyce możemy dobierać więc pod kątem różnych problemów skórnych, gdyż mają właściwości przeciwdrobnoustrojowe, antyoksydacyjne (zapobiegają namnażaniu się wolnych rodników tlenowych), przeciwzapalne.1 Inny hydrolat będzie więc zalecany dla cery suchej, inny dla tłustej i trądzikowej. Wody roślinne pomagają także w nawilżeniu i odświeżeniu skóry, a ich przyjemny zapach działa relaksująco.
Jak stosować hydrolaty?
Prawdopodobnie najczęściej stosujemy hydrolat do twarzy, gdyż działa cudownie orzeźwiająco. Istotny oczywiście jest dobór odpowiedniego preparatu, aby cera zyskała jak najwięcej na każdej aplikacji. Chcesz zapewnić cerze kojącą dawkę wilgoci na dłuższy czas? Spryskaj wodą roślinną oczyszczoną twarz, a następnie zaaplikuj olejek lub krem, kiedy skóra będzie jeszcze „zroszona”, w ten sposób zatrzymasz wilgoć, a cera zyska świeży i wypoczęty wygląd. Hydrolat warto też mieć pod ręką w upalne dni, aby spryskiwać się doraźnie dla ukojenia skóry i polepszenia sobie samopoczucia. Warto stosować go nie tylko na twarz, ale też szyję, dekolt, plecy i całe ciało. Otoczysz się w ten sposób odświeżającą mgiełką i rozkosznym, subtelnym zapachem. Jeszcze jeden sposób na prostą i skuteczną pielęgnację urody to hydrolat do włosów - w tym celu sprawdzają się popularne esencje o wszechstronnym zastosowaniu, na przykład hydrolat z róży damasceńskiej, która sprawi, że włosy będą miękkie i bardziej nabłyszczone. Hydrolaty świetnie nadają się także do robienia domowych masek na włosy, możesz się nimi spryskać także przed olejowaniem, aby zapewnić fryzurze sprężystość. Jak stosować hydrolat? Jest mnóstwo sposobów, dlatego wodę roślinną, a nawet dwa lub trzy rodzaje, zawsze warto mieć na półce z kosmetykami.
Hydrolat a tonik
Czy hydrolat zamiast toniku to dobry pomysł? Tak, jeśli ma pH w okolicach 5-5,5, wówczas może być stosowany zastępczo. Taki pomysł na pewno spodoba się miłośniczkom i miłośnikom naturalnych metod pielęgnacyjnych, gdyż skład hydrolatu to po prostu woda roślinna i nic więcej. Stanowi on więc także produkt wegański. W przypadku toników skład jest bardziej złożony i jeśli zależy Ci na wyborze prostych, przyjaznych dla środowiska formuł, musisz poświęcić więcej czasu na zapoznanie się ze składami i wybór odpowiedniego produktu. Gdy jednak nie możesz się zdecydować, Lirene ma dla Ciebie rozwiązanie kompromisowe, czyli 50% hydrolat-tonik z chabru. Zawarta w nim woda chabrowa tonizuje oraz reguluje wydzielanie sebum, dzięki czemu zapobiega błyszczeniu się skóry w ciągu dnia. Ponadto wygładza oraz wyrównuje koloryt, aby skóra wyglądała młodziej i zdrowiej. Kwiaty chabru, dzięki zawartości flawonoidów, witaminy C, soli mineralnych w tym manganu i potasu, skutecznie nawilżają i rozświetlają. 99% składników preparatu ma pochodzenie naturalne, a formuła jest wegańska.
Jaki hydrolat wybrać?
Wreszcie możemy przejść do naszej ulubionej, zakupowej części. Potrzebny ci hydrolat na trądzik i przetłuszczanie się skóry, a może poszukujesz esencji pomocnej w zachowaniu młodego wyglądu? Oto nasz przewodnik po hydrolatach Lirene:
- Hydrolat z ylang ylang, nazywanego „kwiatem kwiatów”: łagodzi i regeneruje skórę oraz normalizuje ilość wytwarzanego sebum. Regularne stosowanie esencji zapewni optymalne odżywienie cery i sprawi, że będzie ona bardziej jędrna i pełna naturalnego blasku. Ylang ylang dodatkowo zmniejsza niewielkie przebarwienia i doskonale tonizuje skórę. Chroni także cenny mikrobiom skóry przed wolnymi rodnikami.
- Kojący hydrolat z rumianku: działa antybakteryjnie i odświeżająco. Idealnie sprawdza się w pielęgnacji cery wrażliwej. Łagodzi podrażnienia, regeneruje skórę zmęczoną i pozbawioną blasku. Dzięki zawartości antyoksydacyjnej witaminy C pomaga zwalczać wolne rodniki, opóźniając procesy starzenia się. Witamina B₃ pomaga natomiast wzmacniać naczynka krwionośne, zapobiegając ich nadmiernemu poszerzaniu. Obecny w formule kwas migdałowy sprawia, że hydrolat nie tylko koi ale również działa antybakteryjnie.
- Hydrolat z róży: daje efekt wygładzenia i rozjaśnienia skóry. Oprócz tego regeneruje i wzmacnia skórę, nadając jej miękkość aksamitu i przywracając młody wygląd. Kwiaty róży są obfitym źródłem flawonoidów, które wpływają korzystnie na naczynka krwionośne, łagodzą podrażnienia oraz przywracają skórze naturalną równowagę. Do tego ten cudowny zapach - można się uzależnić!
- Hydrolat lawendowy: intensywnie odżywia, nawadnia oraz chroni przed szkodliwymi czynnikami. Po jego użyciu skóra jest rozpromieniona i jedwabista w dotyku. Lawenda należy do bardzo znanych aromatów o działaniu relaksującym i wyciszającym, jeżeli więc lubisz ją stosować, esencja na skórę będzie znakomitym uzupełnieniem Twojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej dla ciała i zmysłów.
Bibliografia:
- Acimovic M. i wsp. Hydrolates: By-products of essential oil distillation: Chemical composition, biological activity and potential uses. Advanced Technologies9(2):54-70.