Zabłyśnij na sylwestra. Pielęgnacja skóry i makijaż na ostatnią noc roku

11.01.2021

W ostatnią noc roku każdy chce wyglądać olśniewająco. Zanim jednak sięgniemy po kredkę, błyszczyk i szminkę, warto zająć się skórą. Odpowiednia pielęgnacja sprawia, że cera zyskuje efekt glow a makijaż sylwestrowy prezentuje się wyjątkowo efektownie.

Często po świętach zamiast wyglądać na wypoczęte, jesteśmy zmęczone domowymi obowiązkami. Ten przyjemny, ale też dość gorący intensywny czas w roku często odbija się na naszym wyglądzie. Cera traci naturalny blask, pod oczami mogą pojawić się cienie, co dodaje nam lat. Rozwiązaniem jest nie tylko odpowiedni makijaż na sylwestra, ale także odpowiednia pielęgnacja. Dokładne oczyszczenie skóry, nałożenie serum oraz maseczki może zastąpić zabieg u kosmetyczki. Wystarczy kilka odpowiednich kosmetyków, by cera odzyskała blask i energię. To nie jest takie trudne!

Jak przygotować skórę na sylwestra? Zacznij już w święta

Dieta ma ogromny wpływ na wygląd skóry. Dlatego warto pomyśleć o tym, że potrawy zjedzone w czasie świąt mogą „dać o sobie znać” na twarzy w czasie sylwestrowej nocy. Nadmiar soli, tłuszczu, słodkości oraz alkoholu może wywołać stany zapalne w obrębie komórek, a to ma negatywny wpływ na cały organizm. Skóra będzie wówczas matowa, pozbawiona blasku, zwiotczała, opuchnięta. Jeśli z kolei mamy cerę skłonną do niedoskonałości, tego typu problemy mogą się nasilić, pojawiają się min. wykwity, zaczerwienienia. Ponieważ trudno się oprzeć świątecznym przekąskom, warto pamiętać o kilku zasadach, które z pewnością korzystnie wpłyną na stan skóry. Po pierwsze – nie zapominaj o wodzie! Optymalne nawodnienie pomaga oczyścić organizm z toksyn i zbędnych produktów przemiany materii. Na dodatek to prosty sposób na odpowiednie nawilżenie skóry i przywrócenie jej blasku. Jeśli nie przepadamy za piciem czystej wody, warto dodać do niej plasterek cytryny, bo wtedy napój dodatkowo przyspiesza metabolizm. Dobrym dodatkiem jest też mięta, lub imbir, który przy okazji wzmacnia odporność. Warto też częściej sięgać po owoce, zwłaszcza te z dużą zawartością wody. Winogrona, czy grejpfrut to świetny pomysł na przekąskę po sycącym, świątecznym obiedzie. Z kolei zamiast gazowanych napojów, lepiej skusić się na świeżo wyciskany sok, lub koktajl warzywno - owocowy. Sama dieta to jednak nie wszystko. By szybciej pozbyć się toksyn ważny jest też ruch. Szybki spacer na świeżym powietrzu, wizyta na siłowni, czy choćby godzina jogi potrafią zdziałać cuda. Nie tylko podkręcają metabolizm, ale także poprawiają samopoczucie i poprawiają dotlenienie organizmu. Dodatkowo energiczna przechadzka, czy chwila ćwiczeń relaksacyjnych zwiększają przepływ krwi do skóry, co zmniejsza opuchnięcia i przywraca zdrowy blask cerze. Szybkim sposobem na pozbycie się toksyn przez skórę jest wizyta w saunie, bo pomaga skutecznie wypocić toksyny. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to wskazane przy skórze naczynkowej, bo zbyt wysoka temperatura może nasilić powstawanie rumieńców na skórze.

Czas wygładzić skórę, czyli po co stosować peeling

Regularne złuszczanie martwego naskórka to najprostszy patent, by przywrócić cerze blask. Dlatego raz do dwóch razy w tygodniu warto wykonać peeling. Taki produkt warto dopasować do rodzaju skóry. Przy mocno zanieczyszczonej, z zaskórnikami z pewnością sprawdzi się gruboziarnisty kosmetyk, np. peeling Aloes Lirene z linii Power of Plants. Masaż drobinkami pomaga odblokować pory i zmniejsza widoczność niedoskonałości. Dodatkowo dzięki zawartości ekstraktu z aloesu i kwasu hialuronowego łagodzi podrażnienia i nawilża skórę. Przy bardziej wrażliwej, a także mocno poszarzałej cerze warto z kolei polecić Peeling enzymatyczny C+E Vitamin Energy Lirene. Jest oparty na fitoenzymach z papai, ananasa i figi, które skutecznie złuszczają martwy naskórek. Wystarczy nałożyć go na twarz na kilka minut i po tym czasie spłukać. Kosmetyk nie tylko oczyszcza skórę, ale także dzięki zawartości witamin B3, C i E chroni ją przed wczesnym starzeniem się, wyrównuje koloryt i zmniejsza łojotok. Dzięki regularnym peelingom powierzchnia skóry staje się gładka i odzyskuje blask.

Nocna regeneracja się opłaca

Ponieważ skóra przez cały dzień zbiera zanieczyszczenia, wieczorny demakijaż to nasz absolutny obowiązek. Poza zmyciem resztek tuszu i podkładu, warto pamiętać o toniku. Wystarczy przetrzeć nim skórę, by natychmiast ją odświeżyć i przygotować na nałożenie kremu na noc. Kilka dni przed wielkim wyjściem lepiej zrezygnować ze zbyt bogatych kosmetyków, które mogą zapychać pory i obciążyć skórę. Nie wolno jednak zapominać całkowicie o nocnej pielęgnacji. To właśnie po godzinie 22 skóra najlepiej się regeneruje, wiązania między komórkami rozluźniają się, przez co wchłania jak najwięcej substancji aktywnych. Aby wyglądała świetnie w sylwestrową noc przyda jej się krem o lekkiej konsystencji, zapewniający dobre nawodnienie i gwarantujący blask. Takie wymagania z pewnością spełnia Odżywczy krem nawilżający C+E VITAMIN ENERGY Lirene. To prawdziwie energetyczny koktajl dla skóry, bogaty m.in. w witaminy C i E. Zostały zamknięte w liposomach i mikrokapsułkach, przez co jeszcze lepiej docierają do głębokich warstw skóry i stymulują syntezę kolagenu. Krem nie tylko nawilża, ale też rozświetla cerę i przywraca jej elastyczność. Dzięki temu o poranku wygląda na bardziej wypoczętą, co jest szczególnie ważne w okresie przed i poświątecznym.

Czas na maseczkę!

Odpowiednio dobrana podziała jak zabieg last-minute u kosmetyczki. Najbardziej spektakularne efekty dają maseczki w płachcie, czyli tkaninie nasączonej wybranymi substancjami aktywnymi. Tego typu kosmetyki również warto dobierać do potrzeb skóry, ale przed sylwestrem z pewnością warto polecić Energetyzującą maskę do twarzy Mango Lirene z linii Power of Plants. W składzie ma ekstrakt z mango, który wygładza skórę, niacynamid wyrównujący jej koloryt oraz ujędrniające proteiny. Doskonałe efekty daje też Wygładzająca maska do twarzy OPUNCJA Lirene POWER OF PLANTS, zawierająca m.in. witaminę C i betainę, gwarantujące nawilżenie i rozświetlenie. Tego typu maski wystarczy nałożyć na twarz na 15 min. Świetnym patentem jest użycie rollera, by dobrze "rozmasować" tkaninę na skórze. Pod maseczką wzrasta temperatura, dzięki czemu pory otwierają się a składniki aktywne wnikają głębiej. Po zdjęciu płachty z twarzy resztki kosmetyku watro wmasować w skórę. Taki zabieg błyskawicznie dodaje energii skórze, więc świetnie nadaje się przed wielkim wyjściem.

Tuż przed sylwestrem – jak wybrać dobry podkład?

Odpowiednio przygotowana i nawilżona skóra jest gotowa na zrobienie make-upu. Jednak sylwestrowy makijaż jest wyjątkowy, bo powinien przetrwać całą noc. Dlatego na początek warto sięgnąć po odpowiednią bazę pod makijaż. Tzw. primer tuszuje niedoskonałości, zwęża pory i matuje cerę, przez co jest ona lepiej przygotowana na nałożenie fluidu. Ten kosmetyk warto dopasować do rodzaju cery, bo spełnia nie tylko funkcję kamuflażu, ale także działa pielęgnująco. Gdy naszym problemem jest nadmierne wydzielanie sebum, czy niedoskonałości, wówczas najlepiej wybrać podkład matujący City Matt Lirene. Fluid ten oparty został na formule zawierającej mikrogąbeczki pochłaniające sebum, witaminy E i C, dzięki czemu świetnie kryje i zapobiega błyszczeniu skóry. Przy bardziej poszarzałej cerze przyda się z kolei rozświetlający podkład Lirene z witaminami C i E. Natychmiast nadaje cerze promienny wygląd. Zdrowe rozświetlenie gwarantuje również podkład Lirene VITAMIN GLOW. Dodatkowo zmniejsza widoczność zmarszczek i wygładza skórę. Niezależnie od wyboru, warto pamiętać, by fluid nakładać nie tylko na twarz, ale przeciągnąć go na szyję, by uniknąć efektu maski. W tym celu możemy użyć specjalnej gąbeczki, która zdecydowanie ułatwia aplikację kosmetyku.

Sylwestrowy makijaż krok po kroku

Gdy mamy już wyrównany koloryt skóry, możemy sięgnąć po kolejne kosmetyki do make upu. Warto wybrać jeden bardziej wyrazisty element, który chcemy podkreślić. Jeśli stawiamy na mocniejszy makijaż oczu możemy zdecydować się na tzw. smokey eye, czyli efekt przydymionego oka. Do jego wykonania potrzebujemy cieni w tonacji szarości. Najjaśniejszy nakładamy na całe powieki, potem od ich środka aplikujemy nieco ciemniejszy odcień, a na koniec rozcieramy je tak, by zatrzeć granice między kolorami. Dodatkowo możemy obrysować całe oczy czarną kredką a w kącikach oczu dokleić kępki sztucznych rzęs, by efekt był bardziej spektakularny. Przy takim makijażu wargi wystarczy musnąć jedynie delikatnym błyszczykiem, lub można użyć pomadki w neutralnym odcieniu. Jeśli to jednak usta mają być w centrum uwagi, wybierzmy intensywny kolor szminki, np. ponadczasową czerwień, czy modną fuksję. Dodatkowo warto obrysować wargi konturówką, bo to trzyma pomadkę w ryzach a poza tym optycznie powiększa usta. W przypadku takiego makijażu oczy wystarczy pomalować maskarą. Wcześniej możemy użyć zalotki, albo lekko podkręcić rzęsy. Jeśli wolimy bardziej naturalny efekt, możemy zrezygnować zarówno z mocno pomalowanych oczu jak i ust. Warto jednak skupić się na dodaniu cerze subtelnego blasku. Tu przyda się więc Rozświetlający złocisty krem do twarzy i ciała COCONUT SHINE Lirene PERFECT TAN, który zawiera mineralne pigmenty odbijające światło. Można go na początku zmieszać z podkładem lub zastosować jako rozświetlacz w kremie. W tym celu wystarczy rozprowadzić odrobinę w okolicach kości policzkowych, bo to natychmiast gwarantuje wypoczęty wygląd. Trochę kosmetyku można użyć pod łukami brwiowymi, aby rozświetlić spojrzenie. Rozświetlacz warto też zaaplikować na tzw. łuk kupidyna, czyli obszar nad górną wargą, bo ten trik optycznie powiększa usta. Aby makijaż prezentował się bardziej wieczorowo, wystarczy mocno wytuzować rzęsy, a usta pomalować błyszczykiem. Jeśli nie brakuje nam odwagi, możemy też zaszaleć z brokatem. Wystarczy nałożyć go w okolicach zewnętrznych kącików oczu, by stworzyć naprawdę piękny look. Niezależnie od wybranego makijażu, na koniec warto użyć sypkiego pudru. To on utrwala całość i nadaje skórze delikatnie matowe wykończenie, przez co make-up dłużej się trzyma. Pamiętajmy, że odpowiedni makijaż to najlepszy dodatek do twojej sylwestrowej kreacji, dlatego dzięki niemu każda z nas może wyglądać